Warhammer >> Zmierzch >> Nordlandzki taboryta

| | A A


Autor: Alkioneus
Data dodania: 2007-07-24 21:39:17
Wyświetlenia: 3807

Nordlandzki taboryta
profesja podstawowa z 'Warhammer - Zmierzch'



Wiele treningu trzeba by szalonego fanatyka zamienić w żołnierza. Jednak rezultaty mogą zadziwić wielu. Nordlandzcy taboryci z niezdyscyplinowanych religijnych maniaków pod okiem Hexxenssona zmienili się w sprawną i nowatorską armię zorientowaną na mobilność i działania ofensywne. Po jego klęsce wielu przyjęło amnestię i wstąpiło do armii Imperium, gdzie pozwolono im nawet mieć własne oddziały. Inni wybrali los banitów, lub trzymając się małych kompanii poruszających się korowodami wozów ,zostali koczownikami najmującymi się do małych wojen. Bezlitośni i okrutni, a przy tym sprawni w posługiwaniu się bronią palną, na co szczególny nacisk kładł Hexxensson. Co ciekawe, stanowią jedyną armię, w której wszystkich od najniższych rangą uczono czytać (z rezultatem miernym).

Umiejętności:
nauka(teologia), zastraszanie, 50% na czytanie i pisanie, powożenie, opieka nad zwierzętami, 10% na rusznikarstwo, plotkowanie

Zdolności:
bardzo silny, broń specjalna(korbacze albo drzewcowa), 80% na broń specjalna(palna), twardziel

Ekwipunek:
pika (lub dowolna broń drzewcowa) albo pistolet z amunicją, lekki pancerz, k3 dowolnych relikwii albo symboli religijnych (0.1% że którakolwiek z nich jest prawdziwa)
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Gry komputerowe
Główne Menu

Gry RPG

Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.024 sek