Warhammer >> Zmierzch >> Hans Wareszka

| | A A


Autor: Nivo
Data dodania: 2007-07-24 22:22:47
Wyświetlenia: 3970

Hans Wareszka



Profesje:
Szlachcic - Oficer - Dowódca wojsk kislevskich (profesja umowna)

Umiejętności:
czytanie i pisanie, dowodzenie +20, hazard, jeździectwo +20, nauka (strategia/taktyka) +10, mocna głowa +10, wiedza (Kislev) +10, znajomość języka (kislevski, staroświatowy), przekonywanie, wiedza (Chaos), wiedza (teologia), rzemiosło (sztuka)

Zdolności:
błyskotliwość, intrygant, etykieta, przemawianie +10, błyskawiczny blok, broń specjalna (kawaleryjska), rozbrajanie, broń specjalna (korbacze)

Zasady specjalne:
Niezrównoważony na punkcie krytyki - każda krytyka pod jego adresem wiąże się z wykonaniem przez Wareszkę rzutu na SW (stopień trudności zależny od osoby krytykującej). Nie zdanie powoduje niekontrolowaną reakcję zależną od MG (stek wyzwisk, w skrajnej sytuacji nawet atak)

Natchniony mówca - wszystkie testy dotyczące przemawiania w skupiskach ludzkich otrzymują modyfikator +10

Opis:
Hans Wareszka urodził się we względnie spokojnych czasach sprzed Burz Chaosu. Jego rodzina należała do średnio zamożnej klasy rządzącej w jednym z pomniejszych miast Kisleva. Jako młody chłopak przejawiał niesamowite zdolności manualno-plastyczne. Próbował zdawać do jednej z Imperialnych szkół Kunsztu Artystycznego, lecz został odrzucony przez władze uczelni. Był to dla Hansa ogromny zawód, który doprowadził go na skraj załamania nerwowego. Jako osiemnastolatek próbował popełnić samobójstwo, w porę jednak zjawiła się służba i zdołała go powstrzymać.

Ojciec Hansa, którego imię zniknęło w mrokach dziejów, był bardzo zaniepokojony stanem emocjonalnym swojego syna. Postanowił zastosować osobliwego rodzaju kurację. Zebrał wszystkie dzieła swojego syna i na jego oczach podłożył pod nie ogień. Ten przerażający widok do dziś nęka Hansa w jego snach, choć dopiero niedawno uświadomił sobie, że tylko tak wielki wstrząs mógł wyciągnąć go z marazmu. Ojciec osiągnął swój cel – zamienił żal i smutek na frustrację i gniew, które zajęły miejsce po zaginionym sensie istnienia. Odtąd to właśnie żądza odwetu kieruje Wareszką, ukazując mu coraz to nowe cele. Pierwszym był własny ojciec.

Wielu słyszało o wielkim pożarze, w którym zginęła cała rodzina Wareszków; tylko młody syn zdołał umknąć śmiercionośnym płomieniom. O zbrodnię oskarżono lokalnych chłopów – mieli motyw, ponieważ na miesiąc przed tragedią Wareszkowie podnieśli podatki. Wielu domniemanych spiskowców straciło głowy. Dopiero po kilkunastu latach historycy zdołali dotrzeć do prawdy – to Hans zamordował swoją rodzinę. W świetle jego późniejszych poczynań zdaje się to być oczywiste.

Wareszka nie miał czasu na wyrzuty sumienia; świeżo rozpalona nienawiść wskazywała kolejny cel – właśnie rozpoczęły się mutacyjne Burze Chaosu i rzesze mutantów wyruszyło zaspokajać swoje żądze krwi. Wielu z nich spotkało na swojej drodze przeciwnika dorównującemu im żądzą mordu, który nagle odkrył w sobie smykałkę do walki. Wielu mutantów padło od jego ostrza. Walczący z Hansem w jednym szeregu wspominają, że jego siła nie leżała w technice, bo ta była mierna, lecz w jakimś wrodzonym, zwierzęcym i dzikim talencie do zadawania ran i bólu. Wielu bało się go bardziej niż pomiotów Chaosu.

W trakcie jednej z bitew, Hans Krwiopijca Wareszka (taki otrzymał przydomek) został omyłkowo wzięty za jednego z taktyków. Został wpuszczony do namiotu dowodzenia i nie dał po sobie poznać, że zaszło nieporozumienie. Co więcej – mówił składnie, logicznie i mądrze. Odkryto jego przenikliwy taktyczny umysł i ogromną charyzmę, które predestynowały go, wraz ze zdobytym doświadczeniem, na wysokie wojskowe stanowiska. Gdy po ciężkich walkach odparto po raz kolejny widmo zagłady, Hans otrzymał z rąk samej Katarzyny prawo dowodzenia wojskiem carskim. Wczesne lata jego służby zdawały się potwierdzać, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Jednak przytłumione instynkty dały o sobie znać. Stawał się coraz bardziej surowy i arogancki, szukając w desperacji sposobu na uzewnętrznienie targających nim uczuciami. Był niezrównoważony psychicznie i miał naturę neurotyka.

Zagłada Sigmapolu, Oskwy i Erkucka była szansą. Szansą na zaspokojenie żądzy krwi i żądzy odwetu na Imperialnych psach, które nie przyjęły go na artystyczne studia. Do końca życia wierzył, że gdyby miał do nich dostęp, jego życie potoczyłoby się inaczej.

Wygląd:
Hans jest stosunkowo niskim (172 cm) mężczyzną, o śniadej cerze i krótko ostrzyżonych, blond włosach. Jest postawny, z niebieskich oczu bije blask, a ręce zdają się być stworzone do zadawania wymyślnych cięć i sztychów. Ubiera się na typowo wojskową modłę. Wygląda niepoważnie, ale nikt nie śmie mu tego uświadomić; roztacza wokół siebie specyficzną aurę wyższości, którą mało kto jest w stanie zniwelować. W ten sposób mały człowiek stwarza wielkie pozory.
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Gry komputerowe
Główne Menu

Gry RPG

Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.023 sek