"Lata temu na świat przyszedł rewolucyjny system RPG „Dungeons & Dragons”. Zdobył rzesze fanów, a swoim twórcom przysporzył sławy i pieniędzy. Wielu śmiałków chciało skorzystać na tym fenomenie, wydając bliźniaczo podobne produkty i niektórym udało się przetrwać aż do dziś. Jednym z takich światów jest „The Dark Eye”, który wyprodukowano w Niemczech. (...) Teraz doczekał się kolejnej komputerowej adaptacji i jeśli ma ona być jego przepustką na światowe salony RPG – twórcom powinno się udać."

Zapraszamy do lektury recenzji gry komputerowej Drakensang, autorstwa Mateusza "Panzera" Szewczyka.

Produkt do recenzji dostarczył Wydawca, firma Techland

Autor: Nivo, 2009-04-28 09:10:47

• Dead Rising 2: Off the Record - recenzja
• Król Artur 2 - recenzja
• Steam Greenlight - artykuł
• Inversion - recenzja
• Hunted: Kuźnia Demona - recenzja
• Street Fighter X Tekken - recenzja!

• Pomnik Jakuba Wędrowycza
• Koszty akredytacji ZSzeFu ustalone!
• Zgłoś propozycję programu na ZSzeF!
• Ziemie Jałowe - start!
• X Zlot Arda
• Kroniki Arkadyjskie - konkurs zakończony!