Warhammer >> Zmierzch >> Thiethamar

| | A A


Autor: Nivo
Data dodania: 2007-07-24 22:25:31
Wyświetlenia: 4202

Thiethamar



Profesje:
Skryba - Kapłan Vereny

Umiejętności:
czytanie i pisanie +10, nauka (historia), rzemiosło (kaligrafia), sekretny język (gildii), spostrzegawczość, wiedza (Imperium), wiedza (Kislev) +10, spostrzegawczość +10, jeździectwo, język tajemny (magiczny), plotkowanie, przekonywanie, wiedza (Chaos), wykrywanie magii

Zdolności:
Poliglota, Magia prosta (kapłańska), ogłuszanie, pancerz wiary

Ekwipunek:
wierzchowiec, kilka ksiąg (przytroczonych łańcuchem do właściciela), błogosławione przez Verenę zestaw do pisania, krótki miecz, lekki pancerz, zestaw podróżny

Zasady specjalne:
Łaska Vereny - Thiethamar jest chroniony przez Verenę. Wypełnia jej posłannictwo, spisując historię Zmierzchu. Otrzymuje +20 do wszelkich rzutów na Int przy rzutach związanych z historią danego miejsca. Verena ostrzega go też przed niebezpieczeństwa zsyłając mu sowę, która prowadzi go tam, gdzie będzie najbardziej potrzebny.

Historia:
Thiethamar zasłynął jako kronikarz, który najdokładniej opisał dziesięciolecia Upadku – warto wiedzieć, że był też wspaniałym geografem, podróżnikiem i astrologiem. Historia jednak zapamiętała go jako wiernego, pokornego skrybę, który świadczył o jej smutnych dziejach.

Pisać nauczył się późno, ale gdy pojął już tę trudną sztukę, wielu sądziło że jej nadużywa. Spisywał wszystko i na czym się dało – kreślił, wydając majątek na przybory do pisania. Rodzina, która straciła wszystkie grunta i przywileje, nie mogła dłużej utrzymywać syna i jego kosztownego zajęcia.

Thiethamar musiał odejść, by poszukać zajęcia. Było mu to na rękę, bo w swojej rodzinnej wsi opisał już wszystko, więc zwyczajnie się w niej nudził. Po kilkudniowej tułaczce znalazł pracę w jednej z przydrożnych karczm. W przerwach między podawaniem kolejnych kufli cienkuszy, spisywał swoje wrażenia i obserwacje. Kilkuletni pobyt w tej zapchlonej melinie może zdawać się dla wielu koszmarem. Nic bardziej mylnego. Młody Thiethamar, obdarzony bystrym i przenikliwym umysłem, poznawał dokładnie ludzi. Wszystkie te spostrzeżenia dotyczące natury ludzkiej miały później uczynić z niego wspaniałego mówcę i retora, który potrafił doprowadzać rozumowania innych do absurdu, zachowując niewinną maskę ignorancji.

Gdy po raz kolejny przez wątłą ścianę oddzielającą jego komórkę od głównej sali zajazdu, dały się słyszeć wspaniałe opowieści o niezwykłych krainach, bohaterskich czynach i straszliwych potworach, Thiethamar powziął zamiar wyruszenia w świat. Za zgromadzone pieniądze kupił karego wierzchowca, nieco zapasów i nie żegnając się z nikim, ruszył gościńcem na południe.

Tak rozpoczęły się jego słynne wędrówki, które zaowocowały w największy i najwierniejszy spisany obraz ówczesnego świata. Thiethamar chciał opisywać piękne krajobrazy, o których tak często słyszał – okazało się jednak, że były to młodzieńcze iluzje, które runęły w konfrontacji z rzeczywistością. Rzeczywistością, która przewidywała upadek całego znanego świata.

Niewątpliwie smutne czasy przyszło opisywać Thiethamarowi. Robił to jednak sumiennie, niejednokrotnie nadstawiając karku, zawsze starał się być w centrum wydarzeń. Zginął wraz ze światem, który żył jeszcze na długo po nim, na kartach jego dzieła.
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Gry komputerowe
Główne Menu

Gry RPG

Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.027 sek